środa, 27 lutego 2013

ZAINSPIROWANA

Parę dni temu,w niedzielę 24.02 na blogu u Krysi Klub Kota Jasna 8
w poście:http://klubkotajasna8.blogspot.com/2013/02/czarno-biae.html
zobaczyłam legowisko dla kota lub psa z recyklingu.
Ponieważ już wcześniej  używałam stare swetry na kocie potrzeby,
więc pomyszkowałam w szafie męża ( bo w mojej prawie wszystko jeszcze się przyda)
i znalazłam nie używany od wieków sweterek.
Do tego projektu wyciągnęłam stare wełniane poduszki i zabrałam się do szycia.

Zdążyłam z lekka uformować przyszłe legowisko,a tu moje kocie-kocie już przyszło zobaczyć co porabiam.
Kidy już pozszywałam recyklingowe posłanie,ustawiła się kolejka testerów.







Chyba przypadł im do gustu nowy mebelek.

poniedziałek, 25 lutego 2013

Oby do wiosny

Nawet nie przypuszczacie co dzisiaj rano ujrzałam niedaleko mojego domu.
Stoję sobie z synem na przystanku i czekam tęsknie na autobusik kochany ,modląc się w duchu,żeby szybciej się pojawił.
A tu na polu,bo niby w mieście ,a na wsi mieszkam,pojawiają się dwie śliczne sarenki.
Przeklinam, że aparat w domu został, bo z mojego telefonu to zdjęcia nie wychodzą i patrzymy.
Te dwie śliczniutkie,podchodzą coraz bliżej,ale nie dość by wyszło dobre zdjęcie.
Popatrzyły,oko puściły i spacerkiem poszły drogą w stronę lasu.


Chcecie wierzcie lub nie,ale piękny to był widok,nie mogę nawet przybliżyć zdjęcia bo piksele mówią NIE takim poczynaniom.Odkąd mieszkam tu widziałam już nie jedną sarnę,lisy i zające przemieszczają się ciągle,a w  zeszłym roku,stado dzików,biegło środkiem mojej ulicy.A ja głupia zamiast pędzić do domu,bo to nigdy nic nie wiadomo,stałam i patrzyłam jak kierują się do rosnącej opodal kukurydzy.

Wczoraj była niedziela i moje kochane Kocię postanowiło trochę ze mną poczytać książkę.
I jeszcze pobawiliśmy się programami,chcąc wywołać wiosnę ,na którą większość już czeka z utęsknieniem.


 Pozdrawiam i udanego tygodnia życzę:)))

sobota, 23 lutego 2013

PO KONKURSIE

Zakończył się konkurs w Klubie Kota Jasna 8
Braliśmy w nim udział i nawet dostaliśmy 3 głosy,co wziąwszy pod uwagę jakość zdjęcia zakrawa na cud.
Dziękuję za oddane na Kicię głosy:)))
Teraz wypada pogratulować wygranym KOTECZKOM  i ich opiekunom .
Gratuluję:

Luckowi  1
http://maskotkaipieska.blogspot.com/

Za zajęcie pierwszego miejsca,zdjęcie super,sama na Ciebie głosowałam,



Mambie za 2 miejsce
http://goyarose.blogspot.com/
Fajny z ciebie kotek Mambo

i Miszy za zajęcie 3miejsca
http://zakatekpodkocimaniolem.blogspot.com/
Miszka w tych liściach wyglądasz słodko

I było jeszcze wyróżnienie dlaMarcysia
który schował się do kosza  i udawał, że go nikt nie widzi,wyróżnienie za refleks.

A teraz czas pomyśleć o innych sprawach
 Miłego Weekendu
"Poczekajka"książka  Katarzyny Michalak,gdy znajdziesz czas przeczytaj.


wtorek, 19 lutego 2013

Czarny Kot

Jestem szczęśliwą posiadaczką 3 czarnych kotów.
Dzisiaj w necie natknęłam się na artykuły o czarnych kotach i ich właścicielkach-czarownicach?
No nie w dwudziestym pierwszym wieku takie brednie pisać to trochę szokujące i cholernie niesprawiedliwe w stosunku do kota,bo właścicielka,lub właściciel to sobie jakoś poradzi.

Losy czarnych kotów na przestrzeni dziejów bywały mocno zagmatwane – albo je czczono (np. w starożytnym Egipcie) i ich zabicie karano śmiercią, albo posądzano o konszachty z diabłem. W niektórych krajach przynosiły szczęście – w innych gigantycznego pecha. W średniowieczu palono je na stosie razem z czarownicami lub zakopywano żywcem, a ten, któremu czarny kot przebiegł drogę – był uznawany za wysłannika diabła.

Dziś np. na Wyspach Brytyjskich kot przynosi szczęście, gdy do nas podchodzi – oddalając się – zabiera ze sobą pomyślną wróżbę. Posiadanie czarnego kota to dobra wróżba – widząc cudzego czworonoga przebiegającego drogę lepiej zmienić trasę.

Takie rewelacje można przeczytać na stronie: http://ulubiency.wp.pl/

Czarny kot ma pecha

 
Bezpańskie czarne koty muszą czekać o wiele dłużej na adopcję niż kociaki, które mają inny kolor futerka. Aż 60 procent ludzi nie chce czarnego kota, bo wciąż jest on kojarzony z czarownicami.

O litości tak sobie myślę że moje trzy czarne koty są szczęśliwe i co najważniejsze przynoszą mi szczęście każdego dnia.Obdarowują mnie i moich domowników swoim urokiem,jaki niewątpliwie rzuciły na nas w dniu w którym pojawiły się na naszym progu.
Z jednym się zgodzę,gdy pojechałam przed laty do schroniska po kota,właścicielka od razu proponowała mi czarnego kota,bo jak to się wyraziła nie mają wzięcia.
Prawdą jest też ,że mój Agres wybrał mnie,bo ja w tym natłoku kociaków nie byłam w stanie zdecydować się na żadnego.
Skoro już poruszyłam temat czarnych kotów i czarownic,to pochwalę się że dostałam śliczną czarownicę,cała ręcznie wykonana przez moją imienniczkę,http://onuferka-art.blogspot.com/,która robi takie cudeńka jak ta czarownica podarowana mi na szczęście.
Czarownica zawisła w mojej kuchni,bo tu oprócz sypialni spędzam najwięcej czasu.
Musiałam ją umieścić pod sufitem,daleko od szafek,bo moje kotki ,jak tylko ją zobaczyły od razu chciały się z nią zapoznać,a to delikatna baba- jaga:)))

poniedziałek, 18 lutego 2013

Candy u Joanny

Właśnie zapisałam się na Candy u Joanny z http://marasiowaostoja.blogspot.com/2013/02/rustic-candy-urodzinowe.html

Rustic Candy - urodzinowe

Ponieważ Joanna jest miłośniczką kotów,ma fajny blog,którego odwiedzam i co najważniejsze ma niedługo urodziny może warto wziąć udział w tym Candy.
Poniżej zasady dla tych którzy chcą się bawić i świętować urodziny Joanny.

1. Podlinkowany banerek u Was na blogu ( na pasku bocznym )
2. Zapisy do 23 lutego włącznie - sobota
3. Losowanie i ogłoszenie zwycięzcy 24 lutego - niedziela
4. Dla osób posiadających bloga !!!




Do wygrania pudełeczko, zawieszka i świeczusie  ...
Chcę powitać w moich skromnych progach Dom.Altanka. Kot.I Warsztat http://3c167e1d-2f657e6b-e7b1076ff5.blogspot.com/

.

niedziela, 17 lutego 2013

17 Luty-Dzień Kota

Pozazdrościłam pięknych skrapek i zaczęłam bawić się programami do obróbki zdjęć.
Oczywiście  na pierwszy ogień poszły moje koteczki.
Skoro dziś przypada Dzień Kota to kilka moich koteczków w moich karteczkach.
Czy to można nazwać skrapem nie wiem,ale świetnie się przy tym bawiłam,co więcej wciągnęło mnie na kilka godzin.

 Teraz już nie zanudzam i  o to co zrobiłam.





Wszystkiego najlepszego dla wszystkich kotków,niech zawsze mają ciepły domek i pełną miseczkę ,i wiele rąk do głaskania, i tulania.
A te wszystkie biedulki bez swoich domków niech znajdą człowieka,który ich pokocha.
Wiem że to potrafią robić,bo od jakiegoś czasu zagląda do mnie czarniutki młodziaszek.
Nie mogę mu domówić jedzenia,ale dzikus z niego okrutny.
Tylko się nie zakładać czy powiększę swoją kocią gromadkę,bo na tą chwilę mówię NIE!

sobota, 16 lutego 2013

O Kotach słów kilka...



Obcując z kotem, człowiek ryzykuje jedynie to, że stanie się wewnętrznie bogatszy."
Colette

 Jak przystało na prawdziwą czarownicę kula to niezbędny jej atrybut. 
Najmarniejszy kot jest arcydziełem. "
Leonardo da Vinci

Mój Kapsel z cudną minką
 " ...zwierzę o wyglądzie rzezimieszka (cóż na to poradzić, że koty zawsze tak wyglądają? Nie bierze się to bynajmniej stąd, że są fałszywe, lecz stąd, że obawiają się, by ktoś potężniejszy od nich - pies albo człowiek - nie uczynił im krzywdy. Skrzywdzić kota jest bardzo łatwo, ale wierzcie mi, żaden to honor, żaden!)..."
Michał Bułhakow

Mój Agres  


Zdobyć przyjaźń kota nie jest rzeczą łatwą. Nie lokuje on swych uczuć nierozważnie: może zostać Waszym przyjacielem, jeśli jesteście tego godni, ale nigdy waszym niewolnikiem."
Théophile Gautier

 
 
    


 








Kicia "Ludzi można z grubsza podzielić na dwie kategorie: miłośników kotów i osoby poszkodowane przez los."
Oscar Wilde

O Kotach

Na początku Bóg stworzył puszysty kłębek, który z braku lepszego pomysłu nazwał Kotem. Przyjrzał się Swemu dziełu i pokręcił głową. To nie było dokładnie to, co zamyślił.... Bóg nie był pewien czy ma się śmiać czy płakać. Wiedział oczywiście, że to co właśnie stworzył, trudno zaliczyć do cudów. Ale nie miał już czasu na żadne zmiany  ostateczny termin siedmiu dni był tuż tuż. No trudno, wzruszył ramionami. Nie wszystko zawsze musi się udać. Kot nie poświęcając ani chwili uwagi swemu pojawieniu się na ziemi, zwinął się w kłębek i znowu zasnął.
S. Baker, "Jak żyć z neurotycznym kotem"

czwartek, 14 lutego 2013

Walentynki



Erotyk

Na rozrzuconych poduszkach z rajskich, jawajskich batików
umieram słodko bez żalu, umieram cicho, bez krzyku. --
Czas za firanką ukryty porusza skrzydłem motyla,
a moje czoło znużone coraz się niżej przechyla...
Wreszcie dotykam Bieguna i śnieg mi taje wśród włosów,
a końcem lakierka dosięgam trawy szumiących Lianosów...
Leżę na ciepłych krajach, na gorejącym Równiku,
i na jedwabnych poduszkach z różnobarwnego batiku...
Wyciągam ręce ku Tobie, w Twoją najsłodszą stronę
i czuję na rękach gwiazdy nisko nad nami zwieszone...
Ogarniam Cię splątanego w pochmurny namiot niebieski,
i spada niebo z hałasem, jak belki, wiązania, deski,
obrzuca nas półksiężycem, słońcem, obłoków zwojem --
i tak spoczywam - okryta niebem i sercem Twojem... 

Maria Pawlikowska-Jasnorzewska








niedziela, 10 lutego 2013

Gdzie jest Kot?

W klubie Kota Jasna 8 właśnie rozpoczął się nowy konkurs.


Konkurs Luty 2013
Temat: Zgadnij, gdzie jest kotek ...



Patronem Konkursu jest blog
http://kotyszki.blogspot.com/
Co należy zrobić by wziąć udział w konkursie?
 
 Na swoim blogu zamieścić:   

  1. baner z linkiem do Konkursu
  2. wpis 
  3. informacja o konkursie   
  4. zdjęcie biorące udział w Konkursie

Na maila klubkotajasna8@gmail.com bardzo proszę przysłać  :   
- zdjęcie :   
   zdjęcie w wersji jeden kot albo kilka
 - jest to równoznaczne z pozwoleniem
    na wykorzystanie tego zdjęcia do celów konkursu 
 - link do  swojego wpisu na blogu
We wpisie napisać komentarz i zawiadomić o wysłaniu zgłoszenia na konkurs,
żeby jakiś mail nie zniknął nagle a niespodziewanie ...

Zastanawiałam się nad udziałem jednej mojej kotki w tym konkursie.
Kicia jest kotem obronnym w całym tego słowa znaczeniu.
Jak tylko pojawi się na podwórku obcy,Kicia dostaje szału,warczy jak pies,fuka i prycha.Wie, że na tym terenie już mamy limit koci wyczerpany.
Zanim przyszło chwilowe ocieplenie miało miejsce pewne zdarzenie.
MRÓZ -10stopni C
Na naszym podwórku pojawił się obcy kot.
Kicia wpadła w szał,myślałam że wyjdzie na zewnątrz razem z oknem.
Czy widzisz kotka?

To zdjęcia wyostrzone w programie foto,chyba lepiej widać.


Ponieważ noc była już głucha i na dodatek ciemna,zdjęcia nie są najlepszej jakości,ale myślę że pasują do konkursu ogłoszonego przez Klub Kota Jasna 8.
Jestem ciekawa, czy zgadniecie ile kotów jest na drzewie?
Gdy Kicia siedziała na drzewie,całe zdarzenie obserwował z ziemi Bąbel.


Ciekawość kocia jest wielka.
Bąbel nie mógł usiedzieć na dole,no bo co z ziemi widać?
NIC!!!!!!!!!!!!!!!!
Oficjalnie Kicia zgłasza się do konkursu  !

                                           

                                                   15. Kicia
                            http://kociaki-miziaki.blogspot.com/


Tu jest kicia,ta biała plama,w środku zdjęcia. Nad uszami widać oko kota,którego zapędziła na drzewo :)))













niedziela, 3 lutego 2013

Koci opiekun



MURKIN

Ten wspaniały pies golden retriever sam był po przejściach zanim trafił do życzliwych ludzi .On jest bardzo spokojny i cierpliwy,  uwielbia spędzać czas i bawić się z innymi zwierzętami, zwłaszcza z kotami i kociętami.Wspiera kocięta,jest jak terapeuta,bądź niania dla tych małych szkrabów.
Obserwuję te filmy z życia Murkina i jestem oczarowana.





Mrukin jest niesamowitym psem,opiekuje się też Rupertem  Giles Wobblepants.
Ten śliczny kociak ma hipoplazję móżdżku,jest to schorzenie neurologiczne,
dotyka móżdżku, części mózgu, która kontroluje koordynację, kontrolę mięśni i równowagę. Zagrożone koty i kocięta są nerwowe,mają chwiejne ruchy, drgania, które znacznie wpływają na ich mobilność. Chociaż stan brzmi przerażająco, nie jest  chorobą zaraźliwą i progresywną – więc nie będzie gorzej jak w młodym wieku kota.Choroba ta nie powoduje fizycznego bólu lub cierpienia. Koty urodzone z tym zaburzeniem mają pełne zdolności poznawcze i mogą żyć długo, zdrowe i szczęśliwe ,po odpowiednim  przygotowaniu i pod  właściwą opieką sumiennego właściciela.Niestety często zdarza się tak,że po rozpoznaniu tej choroby kotki zostają poddane eutanazji.
W tym przypadku Rupert Giles Wobblepants trafił w dobre ręce nowych opiekunów,którzy dali mu dobry start,ale jest to dom tymczasowy.Czy znajdą dla niego troskliwego i mądrego,umiejącego zadbać o kociaka opiekuna,czas pokaże.




 
I jak tu nie kochać tych mądrych zwierząt.