Przypominam, że gwiazdki w scrapkach jeszcze się nie zakończyły.Informacje znajdziecie TU
Czekam na Wasze scrapki,chociaż wiem że czas przed świętami nie bardzo służy zabawom.
Sama mam trochę innej roboty i mimo, że koty moje fotografuję dosyć często,to nie mam czasu wstawiać zdjęć,a już o napisaniu porządnego posta, chyba mogę na razie zapomnieć.
Postaram się w kolejnych postach,bo pewien pomysł błąka się po głowie,ale czasu brak na realizację.
Zima zawitała,mrozem sypnęła,tylko patrzeć jak śniegu napada i trzeba będzie się złapać za odśnieżanie
Zabawy ciąg dalszy to moja wesoła twórczość związana tym razem z gwiazdką.
Gwiazdki w szeroko pojętym znaczeniu ,dla mnie kojarzą się z nocnym niebem.
Dusza romantyczki we mnie drzemie,mimo że staram się twardo stąpać po ziemi.
Zachęcam do zabawy w scrapki,to całkiem dobry sposób na odstresowanie.
Na Wasze prace czekam do 30.11.13
Scrapnij sobie z gwiazdką w tle,pozdrawiam Was moi mili cieplutko.
Tak jak już wspomniałam w poprzednim poście następny temat to gwiazdki.
Serdecznie zachęcam wszystkich do zabawy.
Swoje scrapki z gwiazdką w tle,nadsyłajcie do mnie- do 30 .11.2013.
1 grudnia nadesłane prace zobaczyć będzie można w Kociakach-Miziakach
Kartki można zrobić wirtualnie, lub tradycyjnie, ale wtedy należy ją sfotografować i przesłać na mój adres mailowy.
Oprócz gwiazdek na scrapku musi być umieszczony słodki kociak.
Życzę wspaniałych pomysłów w zabawie w scrapki z gwiazdką w tle.
Im więcej tematów tym bardziej mnie wciąga ta zabawa.
Kolejny temat odbywać się będzie u mnie i będą to gwiazdki.
Ciekawa jestem Waszych interpretacji,bo gwiazdka to temat rzeka.
Pozdrawiam i życzę wspaniałych pomysłów.
I zapomniałam o jeszcze jednym scrapku,chyba ostatnim,cóż tak czasem bywa:
Rupert to kot który cierpi na schorzenie neurologiczne-hipoplazję móżdżku.
Kiedy po raz pierwszy pisałam o tym kotku,był jeszcze małym kociakiem.
Dla przypomnienia odsyłam do posta Koci opiekun,w
którym opisałam jak Golden Retriever o imieniu Murkin opiekuje się
kociakami,a Ruperta otoczył szczególną troską i cierpliwością.
Minęło kilka miesięcy i oto jak Rupert daje sobie radę w życiu,oczywiście pod czujnym okiem Murkina i jego opiekunów.
Hipoplazja móżdżku to schorzenie neurologiczne spowodowane przez wirusa,którym Rupert został zainfekowany w łonie matki.
Objawia się to schorzenie nieporadnością,zaburzeniami w poruszaniu się-chwiejny chód ,ale nie wpływa na zdolność cieszenia się życiem u kotów.
Taki kotek wymaga szczególnej troski,ale w zamian oferuje wszystko co w pakiecie daje tzw.zdrowy kot,czyli mruczy,bawi się,przytula i pragnie być kochany jak inne kociaki.
Niestety wiele schronisk po zdiagnozowaniu tej choroby poddaje eutanazji kocięta.
A przecież Rupert to przykład na to,że kot z tym schorzeniem może żyć i funkcjonować jak zdrowy kotek.
Odrobina miłości i umiejętne postępowanie daje nadzieję na godziwe życie kota.