wtorek, 28 maja 2013

niedziela, 26 maja 2013

Mama na całym Świecie znaczy to samo

W kalendarzu jest taki dzień
to 26 Maj
Dzień Matki



Dzisiaj składamy życzenia wszystkim mamą
dziękując za to że są.
Te piękne bukiety wykonała Anstahe
chociaż zamówiłam je dawno to miały one ujrzeć światło dzienne właśnie dziś,są dla moich dwóch kochanych mam i dlatego dopiero dzisiaj chwalę się nimi.


Wykonane są metodą wstążeczkową,prawda że ładne?

Nie myślcie, że jest ich za dużo,te z konwaliami są dla mnie,w końcu też jestem mamą.
Dołączam przepiękną piosenkę dla wszystkich mam
zespół  IL DIVO  i  utwór  MAMA




kocie mamy






Dla mojej mamy Anna German 


Z serca płynące życzenia dla WSZYSTKICH MAM.

niedziela, 19 maja 2013

Zielony scrapek




Kolejna zabawa w scrapki
odbywa się TU czyli u Miki.
Do końca pozostało 3 dni,więc jeśli ktoś chce się pobawić programami to do dzieła,robić i wysyłać na maila do Miki z blogu Buro mi.

Zielony to kolor który często pojawia się w moich sutaszowych robótkach ,bodaj jeden element,ale gdzieś tam się przewija.To TU możecie zobaczyć, jak chcecie poznać moje inne niż kocie zainteresowanie.


Dobrze teraz pokażę to co zrobiłam w kolorze zielonym:)))





Teraz zauważyłam, że często pojawia się w moich scrapkach pająk,ciekawe dlaczego?
Nie lubię spotykać pająków w domu,ale podziwiam je w otaczającej mnie przyrodzie,
a i jestem  przesądna-nie zabijam pająków ,ale moje koty owszem,to urodzone drapieżniki:)))
A tu naturalny scrapek z moim wychodzącym kotem Bąbelkiem

Dorzucę dla Was wszystkich trochę zapachu z mojego bzu
oraz cudownej woni konwalii,ostatnio dostałam taki bukiecik,ale szybko przekwitł:(
Miłego dzionka
Czyż nie urocze zjawisko?

niedziela, 12 maja 2013

Rady dla początkującego kociarza?

Do napisania tego postu skłonił mnie wpis w komentarzach w moim poprzednim poście.

  Dostałam pytanie od Kvindeibyen z Miszmaszowej Krainy:
Mam od 3 dni małą kotkę..jakieś rady co zrobić z rozbrykanym kociakiem??? jakie zabawki? itp
jest słodka..

Co zrobić z rozbrykanym kociakiem?
Jak zmęczyć kota by nie miał ochoty na niszczenie mebli?
Jakie zabawki kupne i z pomysłów własnych pomogą w wychowaniu nowego domownika?
 Zanim mały tygrysek wyrośnie na dużego tygrysa musimy mu poświęcić cały swój czas


 Zacznę od moich doświadczeń z kotami w domu,a potem proszę Was moi mili byście dorzucili swoje w komentarzach,tak by Kvindeibyen mogła wykorzystać je budując wspaniałą więź z nowym członkiem jej rodziny,cudną rudą koteczką.
 Moje pierwsze spotkanie z kotem w domu nie było zachwycające,ponieważ Agres zachowywał się zupełnie inaczej niż psy które były przed nim w domu.Tak więc moje zerowe doświadczenia z kotami bardzo mnie na początku stresowały.Postawiłam na los i jak to się mówi co będzie,to będzie:)Wspominałam o tym w poście trudne początki.
Kiedy już kotek zagości w naszym domu musimy nawiązać z nim więź,niestety to kot ją nawiązuje,a nie my,jak on nie chce to nici z miziania i tulania.

 Po nawiązaniu tzw.nici sympatii z naszym milusińskim,dobrze jest poświęcić mu całą uwagę,tak jak dziecku.Te bystre stworzenia doskonale potrafią owinąć sobie człowieka wokół kociego pazurka.
Kiedy kot wie, gdzie ma załatwiać swoje potrzeby,gdzie są jego ulubione miseczki,dobrze jest zaopatrzyć się w zabawki dla pupila.
Nie muszą to być kupione w sklepie,można zrobić je samemu,wykorzystując kartony,sznurki ,czy linki.Koty świetnie się bawią w kartonowych pudełkach,jedyna wada,że nie starczają na długo,jak pazurki pójdą w ruch.
Mój Agres lubił chować się w szeleszczące reklamówki(pod kontrolą),wskakiwał do wiaderka i był bardzo zadowolony jak go się nosiło,z upodobaniem niszczył kartony,albo się tam chował.Bardzo lubił bawić się piłeczkami ze sznurka,te kupne mają w środku grzechoczący element,gdy się toczy wydaje dźwięk.

Podobało mu się jak  sznurkowa piłka przywiązana była np.do klamki,wtedy ją zawzięcie atakował,oczywiście ciągnięcie sznurka z brzęczącą zabawką na końcu,po podłodze to doskonały sposób na kocie polowanie.Przez zabawę kociak rozwija swoje instynkty.
My też na tym zyskujemy ćwicząc swoje odruchy,bo jak wiadomo kocie pazurki są ostre,jak na czas nie cofniesz ręki,jesteś podrapany.
Och pamiętam jak wyglądały moje ręce,na pierwszy rzut oka widać było, że kota mam w domu:)Tak więc jeśli chodzi o zabawki to Twój kot decyduje czym się chce bawić.
 Gdy pojawia się kotek w domu musimy wiedzieć że roślinki będą zagrożone,ale i niektóre mogą stanowić zagrożenie dla niego.

Niektóre nietrujące rośliny domowe
Araukaria
Kaktus bożonarodzeniowy
Begonia
Krasnokwiat
Dalia
Męczennica
Figowiec sprężysty
Palmy
Fikus
Paprocie
Fiołek afrykański
Peperamia
Geranium
Sansewieria
Gipsówka
Trzykrotka
Hibiscus
Winobluszcz

 Ja pozbyłam się z domu wszystkich bluszczy-Hedery,ponieważ koty mają tą brzydką przypadłość,że próbują zieleniny,lepiej się zaopatrzyć w kocimiętkę lub sprawdzić które rośliny mogą być w domu gdy jest zwierzak,lub dziecko:)Powyżej znajduje się tabelka którą znalazłam na stronie
http://www.mvet.pl/023--ZJADANIE-NIEWLASCIWYCH-RZECZY/
Tu również można poczytać o dręczących pytaniach właścicieli  kotów i psów.


 Dobrze jest zaopatrzyć się w drapak dla kota,w celu uniknięcia dewastacji mebli.Również w tym przypadku wszystko zależy od indywidualnych upodobań naszego pupilka.Dopóki w moim domu nie pojawiła się Kicia ze swoją gromadką,nie miałam problemów z niszczeniem mebli przez koty(były już wtedy 2),wszystko się zmieniło gdy pojawiły się kolejne kociaki.
 Obok widać drapak zrobiony własnym sumptem,który spełnia swoją rolę,Agres świetnie prezentuje do czego to coś służy.Przy jednym kocie mogą być małe drapaki ,ale na długo nie starczają.Jeśli chcesz zachęcić kota do korzystania z drapaka,to potraktuj drapak kocimiętką,lub kropelką waleriany.Koty uwielbiają walerianę,będą kojarzyć drapak z miłym doznaniem,a tym samym korzystać z niego(sprawdzone na swoich)

 Na pewno, gdy wkracza do naszego domu kot,musimy brać pod uwagę pewne zniszczenia,oczywiście to zależy od kota.
Kicia i Mania nie lubią rolet zasłoniętych,więc zawsze próbują je odsłaniać,Kapsel ,Czesia i Frania kiedy śpią na oknie trzymają się pazurami za ramę okna,w rezultacie są totalnie zniszczone dopiero co wymienione okna.Drewniane ściany(których nie lubię )również nie przypadły do gustu kotom,więc kiedy nie widzę próbują swoich zdolności artystycznych i wydrapują ile mogą.

Generalnie wszystko można wypracować,koty rozumne choć uparte stworzenia mają jedną "wadę", gdy już wybiorą i zaakceptują swojego człowieka kochają go miłością własną.Z całej mojej gromadki Agres jest tym kotem który ufa nam bezgranicznie,wie że z naszej strony nic mu nie grozi.

Pewnie można by było napisać więcej ,bo temat obszerny i na pewno coś umknęło.
Liczę na Wasze doświadczenia z małymi kotami i wspomnienia jak poradziliście sobie z pojawiającymi się problemami.Sugestie  i pomysły na rozbrykane kocię mile widziane w komentarzu

 Zdjęcia pochodzą z internetu i ze zbiorów własnych

Miłych chwil życzę Wszystkim

niedziela, 5 maja 2013

Z obserwacji własnej...



Nie będę za wiele  opisywać.
Pokażę Wam to co się dzieje za moim oknem...
W nocy moje koty urządzają sobie kocie przyjęcia.

Ostatnio gościł rudzielec piękny



W ciągu dnia podziwiam wiosnę..

Namierzyłam gniazdo sroki,widzicie ją wśród gałęzi?


Generalnie byczymy się wszyscy bo to długi weekend,który niestety już się kończy...





Tak się rozleniwiłam, że zapomniałam o scrapkach w sepii i dopiero w nocy wysyłałam je do ,LEONKA
pierwszą już widzieliście,druga jest nowa,ale sepia to nie mój kolor,generalnie nie lubię postarzania zdjęć i nie tylko:)
Wystarczy że sama jestem stara:)))

Pozdrawiam wszystkich odpoczywających i pracujących:)))
Łapcie miłe chwile...