Dawno tu nie pisałam,ale zapewniam, że odwiedzam Wasze blogi jeśli czas mi na to pozwala.
Niby babie lato, a ja już widzę zbliżającą się jesień.Koty też chyba
czują to samo, bo więcej zaczęły jeść,chyba bojąc się, że zima w tym
roku przyjdzie jeszcze gorsza niż w zeszłym i należy właściwie
zabezpieczyć swoje wygrzane,albo odparowane przez słońce ciałko.
AGRES
KAPSEL
MANIA
FRANIA
A tu z szafy niezwykłych zdjęć
http://www.szafazdjec.co.uk/
Twarzą w twarz?
Zapraszam na kawusię
Kwiatek dla każdego
A jak już będę bogata to zamieszkam razem z moimi wszystkimi domownikami na takiej wyspie
Pozdrawiam Was wszystkich i do następnego razu,mam nadzieję że wena już do mnie powróci.
hihi... o tak... taka wyspa by się mi też przydała... z 8 metrowym murem coby kotki go nie przeskoczyły...
OdpowiedzUsuńMania identyko jak moja Florka...
u mnie też... więcej idzie jedzonka kociego zresztą
Tak Asiu zapomniałam o murze,ale może pomysłowe kociaki nie będą wchodziły do wody,w końcu prawie wszystkie jej unikają:)))
UsuńAle tu sie pozmienialo! Tak cichcem zmienilas wystroj mieszkania i nic sie nie przyznalas.
OdpowiedzUsuńNie zauwazylam, zeby Miecka wiecej jadla, ale moze jeszcze zacznie.
Pantero gdzie nie wejdę tam jakieś widoczne zmiany,pozazdrościłam innym zmian :)
UsuńLubię niespodzianki,ale te miłe,więc dlaczego nie zmieniać jak można,tyle z tego radości.
Mam tylko nadzieję, że zwiększona żarłoczność moich kociąt nie wróży nadejścia srogiej zimy,brrry.
Ale u Ciebie ładnie :)
OdpowiedzUsuńMoje kociaki też mają większy apetyt :)
Pozdrawiam :)
Dziękuję Grażynko:)
UsuńNieuchronnie idą chłody,tylko Miecka Ani jeszcze się ociąga w uzupełnianiu tłuszczyku przed zimą.
Serdeczności:)))
Bardzo mi się teraz podoba u Ciebie pięknie w tej czerni z zielenią ,pozdrawiam najmilej Gosiu ..
OdpowiedzUsuńDziękuję Gosiu,dobrze że można od czasu do czasu coś zmienić.Trochę znudziły mi się te żółte kolory.
UsuńCiepełka życzę:)
Małgosiu!!!
OdpowiedzUsuńŻyczę ci abyś zamieszkała na tej egzotycznej, przepięknej wyspie razem ze swoimi kociaczkami.
fajnie, że Twoje blogi mają taką samą szatę graficzną.
A wiesz z czego najbardziej się cieszę? teraz mogę bez problemu wchodzić na blog Kociaki-Miziaki.
Od dłuższego czasu miałam problemy...
Serdecznie pozdrawiam:)
Witaj Lusi,wiesz tak naprawdę to nie wiem czy długo bym wytrzymała na takiej wyspie bez kontaktu z wielkim światem.
UsuńJedno jest pewne święty spokój jest pozorny,ale pomarzyć czemu nie.Kiedyś ktoś powiedział uważaj o czym marzysz ,bo może Ci się spełnić :)))
Jeśli chodzi o szatę graficzną,to tak sobie pomyślałam,że skoro są to moje blogi to dobrze by było,aby na pierwszy rzut oka wiedzieć gdzie się jest.Cieszę się że teraz nie masz problemów z wchodzeniem na obydwa moje blogi.Nie wiem czy wiesz, ale z mojego blogu o biżutkach można było i jest nadal wejść na Kociaki i oczywiście odwrotnie,na górze strony,w zakładkach.
Pozdrawiam najmilej Lusi i miłej niedzieli życzę :)