której ulubionym tematem były koty i psy.
Zaczęła malować w wieku 13 lat pod okiem swojego ojca Joseph August Knip ,który również był malarzem, a specjalizował się w pejzażach.
Gdy miała 15 lat sprzedała swój pierwszy obraz,nagradzana wieloma medalami i wyróżnieniami.
Obrazy Henriette Ronner - Knip pojawiały się na królewskich dworach Europy.
Obrazy zwierząt były popularne w zamożnej mieszczańskiej epoce wiktoriańskiej,
dlatego jej kocie swawole miały wielu zwolenników.
Henriette żeby zgłębić zachowanie kotów i psów,kazała zbudować specjalnie oszklone studio,by koty mogły w nim wieść swoje normalne życie,a ona dzięki temu mogła bez przeszkód malować sceny z ich życia .
Jednym słowem koty Henriette dostarczały tematów do malowania i napędzały niezły grosz,pełna symbioza.
Zdjęcia obrazów i informacje o Henriette są ze strony TEJ
Kot łowca-zawsze tylko go wypuścić z domu,to przyniesie jakieś trofeum .
Podziwiam z jaką naturalnością ,swobodą,a jednocześnie precyzją potrafiła przenieść na płótno sceny z życia przeciętnego kota,czy psa.
Obrazy Henriette Ronner - Knip nadal zachwycają.
To prawda, zachwycaja i beda zachwycac. Sa ponadczasowe! :)
OdpowiedzUsuńpiekne obrazy, takie pelne swiatla i ruchu :)
OdpowiedzUsuńale piękne obrazy! Jak pisze Pantera - ponadczasowe! Pełne miłości :) chciałabym mieć taki obraz na ścianie... :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne są te obrazy Henrietty! Moimi faworytami są obraz: obraz czwarty- koty , kwiaty przedwiośnia i ciemne barokowe tło, fantastyczny ten czarno- biały szkic; kot czający się z wysokości stołu oraz zabawa kociąt zdjęcie przedostatnie( to szklane naczynie- bajecznie oddane) Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńpiękne obrazy... kociaki na nich wyglądają jak żywe...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam Małgoś
ale zdolna kobieta....piekne te jej obrazy....
OdpowiedzUsuńPrzepiękne obrazy. Nie znałam tej malarki,ależ talent! Będę szukała w internecie,moze są reprodukcje. miałas swietny pomysł z prezentacją tej osoby i jej dzieł!
OdpowiedzUsuń