więcej o tej zabawie w scrapki u Leonka.
Przymierzyłam się, ale jeszcze nie rozkręciłam bo sepia,to sepia i nie gustuję w tym kolorze.
To na początek moja wersja scrapka w sepii.
Pewnie pojawią się jeszcze inne bo lubię się bawić programami.
**********
Teraz powiem Wam o ptakach mieszkających blisko mojego domu.
więcej o słowiku TU 

i tu
Słowik jak co roku pojawił się w mojej okolicy.
Co za głosik w tak niepozornym ciałku.
Na terenie Polski pod całkowitą ochroną,nad brzegami rzeki głos się niesie do późnych godzin nocnych.
Do rzeki to mam spory kawałek,tym bardziej się cieszę że wybrał sobie naszą małą namiastkę lasu na swoje gniazdo i że powraca do nas co roku...
***

Zamieszkuje południową część Półwyspu Skandynawskiego, Europę wschodnią z zachodnią granicą zasięgu na linii Wisły oraz zachodnią Syberię. Zimuje w południowo-wschodniej i środkowej Afryce. W Polsce nielicznie gnieździ się w północno-wschodniej części kraju.
Częściej występuje w parkach na Podkarpaciu, można go usłyszeć także w dolinie dolnego Sanu .
***
Właśnie słowik z cudownym głosem zamieszkał obok mojego domu i w nocy pięknie śpiewa.
Prawdę mówiąc koty wolnobytujące i inne wypuszczane na nocne łowy starają się go zagłuszyć swoim mocno spóźnionym marcowaniem,ale ten głos przebija wszystkie zakochane koty.
To sceneria z moimi kotami Kicią i Bąblem, i innych mocno spóźnionych marcujących się kotów,
oraz głosem słowika ....
Do tych tęsknych słowiczych melodii dołącza księżyc ze swoją srebrną poświatą i już macie namalowany obrazek nocy w mojej okolicy.....
Piękny.........?
Wiosna rozkwitła..............
A tak pięknie śpiewał Krzysztof Klenczon o słowikach,
przyznam się że nie znałam tego utworu,cóż człowiek uczy się całe życie.
Na koniec Kicia wieczorową porą...